Skoro inne samorządy nie posiadają miejsc na przyjęcie uchodźców, to również i nasze nie spełniają standardów – mówił na naszej antenie wójt gminy Kolno Józef Wiśniewski.
Gmina początkowo wskazała, że posiada 10 miejsc. Jednak po kolejnej analizie samorząd odpowiedział wojewodzie, że żadne miejsce nie spełnia wymogów socjalno-bytowych
– Widzieliśmy, że inne samorządy nie zgłosiły miejsc do przyjęcia uchodźców, ponieważ uważały, że nie mają takich, które by spełniały wymogi socjalno-bytowe. Wobec tego my również po analizie doszliśmy do wniosku, że skoro inne samorządy nie posiadają takich miejsc, to również i nasze miejsca oferowane w świetlicach nie spełniają kryteriów – mówi wójt gminy Kolno Józef Wiśniewski
W przypadku Ukraińców, którzy uciekali przed wojną, gmina wyznaczyła takie miejsca w świetlicy. Pozwalały one na tymczasowe zatrzymanie.
– My nie mamy mieszkań komunalnych. Naprawdę te miejsca nie są dostosowane do dłuższego pobytu dla osób, które są uchodźcami – mówi wójt.
Przypomnijmy, że wojewoda podlaski wystosował list do podlaskich samorządów, w którym prosi o wskazanie miejsc na ewentualne zakwaterowanie uchodźców. Łomża, podobnie jak gmina Kolno, odpowiedziała, że takich miejsc nie posiada.