Blisko 100 tysięcy złotych ukradła opiekunka w gminie Sokoły. Zgłoszenie o kradzieży policjanci z wysokomazowieckiej komendy otrzymali pod koniec minionego roku od poszkodowanego małżeństwa.
Mundurowi ustalili, że sprawca otworzył sejf i zabrał gotówkę. Śledczy już wtedy zaczęli podejrzewać 25-latkę, który była nianią zatrudnioną do opieki nad dwójką dzieci:
– Na początku stycznia podejrzana zgłosiła się do komendy. Okazała się nią właśnie ta 25-letnia mieszkanka gminy Sokoły, która zwróciła skradzioną gotówkę. Kobieta poinformowała mundurowych, iż podczas nieobecności swoich pracodawców ukradła blisko sto tysięcy złotych z rodzinnego sejfu. Przyznała, iż sejf otworzyła oryginalnym kluczem, który przez przypadek znalazła w budynkach mieszkalnych. Następnie młotkiem uszkodziła drzwi sejfu. Jak tłumaczyła do kradzieży skłoniła ją trudna sytuacja finansowa oraz długi – mówi starszy aspirant Anna Zaremba, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wysokiem Mazowieckiem.
Kobieta usłyszała zarzut kradzieży z włamaniem. Grozi jej kara do dziesięciu lat pozbawienia wolności.
jt