„Kino nie zostanie wyparte w całości, ale bez wątpienia platformy streamingowe będą szerszą propozycją. To stanie się czymś popularnym i normalnym. Gdyby nie pandemia, to sami byśmy nie weszli w nową formę, która jest niezwykle ciekawa. To nowa, ciekawa forma, ale moim zdaniem nie wyprze ona kina. Kino to jednak miejsce magiczne” – mówiła w poranku „Siódma 9” Ewa Czaczkowska.
Czaczkowska opowiedziała w poranku o tegorocznej edycji festiwalu „Kino z duszą”.
„W tym roku musieliśmy zrezygnować ze stacjonarnej formy festiwali. Zdecydowaliśmy się na formę on-line, choć początkowo były plany kilku spotkań. Nazwaliśmy to »spotkania filmowe«, bo nie będzie nowych filmów. To przegląd filmów, które mieliśmy, choć oczywiście nie wszystkich. »Spotkania filmowe« rozpoczęły się 6 listopada i trwają miesiąc do 6 grudnia. Każdy, kto wejdzie na naszą stronę otrzyma bezpłatny kod do oglądania filmów” – mówiła.
Rozmówca przyznał też, że to także szansa dla organizatorów i widzów, by większe grono ludzi mogło obejrzeć wartościowe filmy.
„Festiwal trwa normalnie pięć dni i nie każdy może przyjechać. To jest szansa dla organizatorów, by dotrzeć z tymi filmami do szerszego grona. Ten trudny czas, gdy siedzimy w domach, nie korzystamy z innych form kultury, to czas, by pomyśleć i wybrać dobrze, by nie był to czas stracony. Warto pomyśleć i dotrzeć do dobrych filmów” – dodała.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.
Więcej informacji na stronie internetowej: www.kinozdusza.pl.
Organizatorem Spotkań Filmowych Festiwalu „Kino z duszą” 2020 jest Fundacja Areopag XXI, a współorganizatorem – Narodowe Centrum Kultury. Partnerem głównym wydarzenia jest Narodowy Instytut Polskiego Dziedzictwa Kulturowego za Granicą „Polonika”.
[related limit=”5″]