Łomża 103,6 fm | Ostrołęka 93,9 fm | Grajewo 93,8 fm

Koronawirus: Kolejne niejasności wokół szczepionki AstraZeneca

Ramówka
Facebook
Twitter
Darowizna

Europejska Agencja Leków oświadczyła, że nie podjęła jeszcze decyzji co do szczepionki firmy AstraZeneca. To reakcja na wypowiedź jednego z ekspertów agencji, który uznał, że istnieje jasny związek między podawaniem preparatu a zakrzepami krwi u niektórych pacjentów. Światowa Organizacja Zdrowia tymczasem podkreśliła, że ryzyko powikłań jest minimalne.

W połowie marca kilkanaście krajów na krótko zawiesiło podawanie brytyjsko-szwedzkiej szczepionki po tym, jak u kilkunastu zaszczepionych pacjentów wykryto zakrzepy krwi. Europejska Agencja Leków po przeanalizowaniu sprawy uznała, że ryzyko jest znikome, choć nie można wykluczyć, że zakrzepy mogą być spowodowane podaniem szczepionki.

Gdy kilka dni później wykryto w Europie kolejne takie przypadki, Europejska Agencja Leków ponownie przystąpiła do analizy. Jej główny ekspert do spraw szczepień, włoski naukowiec Marco Cavaleri powiedział dziennikowi „Il Messagero”, że związek szczepień i zakrzepów jest jasny, choć powody nie są znane.

Po tej wypowiedzi Europejska Agencja Leków wydała oświadczenie, że badania nie zostały jeszcze zakończone, a ich rezultaty zostaną podane jutro lub w czwartek. WHO z kolei powtórzyła, że według obecnej wiedzy, powikłania występują u niewielkiej grupy osób, a ryzyko jest minimalne.

W ostatnim czasie część europejskich krajów ograniczyła podawanie szczepionki AstraZeneca. Otrzymują ją jedynie osoby powyżej 55. lub 60. roku życia, bo powikłania wystąpiły u młodszych pacjentów.

IAR

Autor M. Sz.

2021-04-07

Więcej informacji z tej kategorii