We wtorkowy poranek, czterech księży neoprezbiterow, którzy w sobotę przyjęli święcenia kapłańskie w łomżyńskiej katedrze modliło się na Jasnej Górze. Mszy świętej prymicyjnej w kaplicy Matki Bożej przewodniczył ks. Mateusz Dembiński, który nie ukrywał radości z obecności na Jasnej Górze, gdzie jak sam zaznaczył odkrywał swoje powołanie do kapłaństwa.
W moim sercu jest ogromna radość, że mogliśmy tutaj razem z moimi braćmi z rocznika odprawiać Najświętszą Eucharystię – mówił ks. Mateusz Dembiński. Pamiętam jak wiele razy przyjeżdżałem tutaj razem z moją rodziną, z moim bratem, z przyjaciółmi. Pamiętam jak dzisiaj, kiedy na pielgrzymce maturzystów stałem tutaj wpatrywałem się w święty obraz Najświętszej Maryi Panny i tutaj zawierzyłem Jej moje życie. I od tamtego momentu rozpoczęła się w pewnym sensie już moja droga kapłańska. Zaczęły pojawiać się myśli by wstąpić do seminarium. Chcę powiedzieć: nie lękajcie się, nie lękajcie się żyć z Chrystusem. Oddajcie swoje życie Chrystusowi bo to piękna przygoda – zachęcał wszystkich zebranych ks. Mateusz Dembiński
Eucharystię koncelebrowali też ks. Robert Kulas, który wygłosił homilię oraz ks. Mateusz Krajewski i ks. Marek Spiżewski. Księży neoprezbiterów duchowo wspierał też ks. Adam Filipowicz ojciec duchowny w łomżyńskim seminarium oraz koledzy i przyjaciele.
Joanna Ekstowicz
[related limit=”5″]