Droga świętości jest drogą odpowiedzialności za siebie i innych
Kochani, prawda, że rodzina jest ostoją trzeźwości, jest znana od wieków. Potwierdza to współczesna nauka. Wyniki licznych badań, diagnozy ekspertów mówią, że brak zaspokojenia potrzeb psychicznych w rodzinie jest jedną z istotnych przyczyn wchodzenia w uzależnienia przez dzieci i młodzież. O zaspokojenie jakich potrzeb chodzi przede wszystkim?
Niezwykle ważne jest poczucie bezpieczeństwa, akceptacja i miłość, a także odpowiednie warunki do rozwoju i poczucie sensu życia. Jeśli te potrzeby są spełnione, wtedy budowane są wysokie i mocne mury obronne przed nałogami. Dzisiaj pragnę zwrócić uwagę na niebezpieczeństwo, jakim jest nieodpowiedzialne korzystanie z Internetu, z mediów społecznościowych, ze smartfonów przez dorosłych i nieletnich. Krótko mówiąc – niebezpieczna jest nadmierna obecność w naszym życiu tych zdobyczy techniki, które mają moc przenieść człowieka ze świata realnego w świat wirtualny. Zresztą nie tylko nadmiar stwarza zagrożenie. Specjaliści twierdzą, że dzieci do ukończenia drugiego roku życia nie powinny w ogóle mieć dostępu do urządzeń ekranowych. A przecież nawet maleńkie dzieci ze smoczkiem w buzi, trzymające w rączkach smartfony czy tablety są częstym widokiem.
Badania pokazują, że ponad 40 proc. rocznych i dwuletnich dzieci korzysta z tabletów lub smartfonów. Niemal co trzecie dziecko w tym wieku korzysta z urządzeń mobilnych codziennie lub prawie codziennie. Ponad 13 proc. rocznych i dwuletnich dzieci ma własny tablet lub smartfon. Rodzice często mówią, że w ten sposób zapewniają dziecku rozrywkę, a sami zyskują czas na swoje zajęcia. Muszą jednak zdawać sobie sprawę z konsekwencji takiego podejścia. Jest to wielkie zagrożenie dla rozwoju i zdrowia dzieci i naraża je na uzależnienie. Dzieci potrzebują relacji twarzą w twarz z bliskimi, potrzebują wspólnej zabawy, czytania książek i innych aktywności w realnym świecie. To pomaga im poznać otaczający je świat i nawiązać dobre więzi z innymi ludźmi. Dzieci potrzebują rodziców, którzy poświęcają im czas i uwagę, którzy je kochają i akceptują. Jeśli rodzic w kontakcie z dzieckiem stale jest zajęty przeglądaniem Internetu czy rozmowami przez telefon, to daje mu sygnał, że coś jest ważniejsze niż ono.
Pamiętajmy zawsze, kochani, o właściwej hierarchii wartości. Świat wirtualny nigdy nie jest ważniejszy od drugiego człowieka, od bliskich, których podarował nam Bóg, abyśmy razem kroczyli drogą świętości do nieba. A droga świętości jest drogą odpowiedzialności za siebie i innych. Droga świętości jest drogą prawdziwej, czyli ofiarnej miłości. Ona wymaga od nas wstrzemięźliwości i trzeźwości w myśleniu, odczuwaniu i działaniu.
Jednoczmy nasze rodziny troszcząc się o codzienne, chociażby krótkie spotkanie wszystkich członków przy wspólnym posiłku i przy wieczornej modlitwie. Praktyki religijne jednoczą nas wokół Jezusa, który jest Dawcą radości, miłości i pokoju. Wspólne uczestnictwo w niedzielnej i świątecznej Eucharystii, wspólne uroczystości, obrzędy religijne są wspaniałą okazją, aby dać świadectwo chrześcijańskiego życia. Czas wakacji i urlopów wykorzystajmy na większą integrację naszych rodzin i wspólnot. Korzystajmy z cennych doświadczeń osób, które proponowały jakże proste, a jednocześnie jakże skuteczne metody jednoczenia ludzi ze sobą nawzajem, z Bogiem i z otaczającym światem. Na myśl przychodzi sługa Boży ks. Franciszek Blachnicki, niezwykły wychowawca młodych ludzi i jeden z największych apostołów trzeźwości. On nie tylko zachęcał młodych do praktykowania abstynencji od alkoholu, ale proponował różne zajęcia, ciekawe formy spędzania wolnego czasu, które rozwijały całego człowieka. Takim ciekawym przykładem może być tak zwana „wyprawa otwartych oczu”. Ks. Franciszkowi chodziło o to, aby młodzi podczas codziennych oazowych wypraw w pobliskie otoczenie dokonywali pewnych obserwacji, spostrzeżeń, a także wykonywali konkretne zadania. Na przykład: odnaleźć ludzi potrzebujących pomocy, podjąć pewne prace dla dobra wspólnego, uwrażliwić siebie na piękno przyrody, obserwować zachowanie innych ludzi czy grup w aspekcie pewnych wartości. I my kochani, w naszych rodzinach w ten sposób możemy ciekawie, a zarazem w sposób twórczy i wychowawczy, spędzać wolny czas ze sobą. Zostawmy ekrany smartfonów, tabletów i komputerów w domach i wyruszmy razem na wyprawę otwartych oczu, aby zobaczyć, jak piękny jest świat, który stworzył Bóg. Aby też zobaczyć, jak ważny jest w oczach Boga każdy człowiek.
