Łomża 103,6 fm | Ostrołęka 93,9 fm | Grajewo 93,8 fm

KTN: „Nikt nie może pozostać obojętnym w obliczu tragedii milionów ludzi uzależnionych…”

Ramówka
Facebook
Twitter
Darowizna

„Nikt nie może pozostać obojętnym w obliczu tragedii milionów ludzi uzależnionych…”

„Wolność nie została człowiekowi dana przez Stwórcę do tego, aby niszczył siebie i drugich. Wolność to nie samowola”. Kochani, te znane słowa św. Jana Pawła II pochodzą z jego pamiętnego Apelu, któremu w 1987 roku przewodniczył na Jasnej Górze. Prosił wtedy Polaków, aby nie degradowali siebie przez pijaństwo, aby nie szkodzili innym, zwłaszcza swoim rodzinom i dzieciom. Nasz św. Papież ostrzegał, że nie wolno igrać ze złem, nie wolno kusić innych, nie wolno „sprzedawać” człowieka za niegodziwy i doraźny zysk. I powiedział z mocą: „Tu, na ziemi, tak już doświadczonej przez dzieje, nie można eksperymentować na życiu i zdrowiu polskich dusz i ciał”. Zdajemy sobie sprawę, że te eksperymenty na życiu fizycznym i duchowym Polaków są nie tylko stałym zagrożeniem. W naszych czasach to zagrożenie staje się coraz większe. Agresywna promocja życia bez wartości, bez odpowiedzialności, bez Chrystusa i Jego wymagań, jest kuszeniem do zła. Jest wykorzystywaniem i pogłębianiem ludzkich słabości. Jest działaniem na szkodę pojedynczego człowieka i całego narodu. Ci, którzy zachęcają innych do zła, którzy pchają ich w niewolę różnych nałogów, niszczą życie  ludzkie i występują przeciwko Stwórcy. Kościół zawsze bronił wolności wewnętrznej człowieka i piętnował postępowanie tych, którzy bogacą się na jego słabościach. Kiedy w 2007 roku papież Benedykt XVI odwiedził Brazylię, spotkał się z młodymi ludźmi uzależnionymi od alkoholu i narkotyków. Walczą oni o odzyskanie trzeźwości w ośrodkach zwanych Farmami Nadziei. Papież mówił w mocnych słowach o handlarzach narkotykami. Napomniał ich, aby „zastanowili się nad złem, jakie wyrządzają tak licznej młodzieży i dorosłym ze wszystkich warstw społecznych”. Powiedział: „Bóg zażąda od nich za to zapłaty. Ludzkiej godności nie można w ten sposób deptać”.

Warte przypomnienia są także niedawne słowa papieża Franciszka. Mówił on, że nikt nie może pozostać obojętnym w obliczu tragedii milionów ludzi uzależnionych od substancji odurzających, a także w obliczu skandalu nielegalnej produkcji i handlu narkotykami. Handlarzy tymi substancjami nazwał mordercami i zbrodniarzami. Papież podkreślił też, że nie da się zmniejszyć uzależnienia od narkotyków poprzez liberalizację ich używania. Potwierdza to „wiele tragicznych historii osób uzależnionych i ich rodzin. (…) [Natomiast] moralnie słuszne jest położenie kresu produkcji i handlowi tymi groźnymi substancjami”.

Kochani, walka z nałogami należy do bardzo trudnych. Kiedy słuchamy świadectw osób, które nieraz przez długie lata były uzależnione, wtedy widzimy ogrom cierpienia, wiele przegranych bitew z samym sobą, wręcz nadludzkich wysiłków, aby odzyskać trzeźwość. Wiele osób w tej walce ponosi klęskę, przegrywając zdrowie i życie. Dlatego na pierwszym miejscu zawsze trzeba stawiać zapobieganie tym problemom. Ochrona przede wszystkim i to dosłownie na każdym etapie życia. Tutaj nie ma miejsca na lekceważenie, na lekkomyślność, na mówienie: „mnie to nie grozi”, „mam mocną głowę”, czy „jak będę chciał, to przestanę pić, palić, czy brać narkotyki” i tym podobne stwierdzenia. Taka postawa jest otwarciem bramy do wewnętrznego więzienia, w którym człowieka trzyma nałóg. Pamiętajmy także, że nigdy nie wolno rezygnować z walki o wolność wewnętrzną. Z Bożą pomocą wszystko jest możliwe.

O. Hans Stapel, franciszkanin, założyciel Farm Nadziei, o których wcześniej wspomniałem, powiedział, że razem z osobami uzależnionymi prowadzi proste życie. Każdego dnia starają się żyć konkretnym fragmentem Słowa Bożego. W ten sposób doświadczają, jak ono ich zmienia. Oprócz tego wszyscy zarabiają na chleb własną pracą. Żyją też wspólnie, zgodnie z zamysłem Bożym dla człowieka, gdyż samemu trudno sprostać trudnościom. Ojciec Hans podkreślił, że właśnie te „trzy rzeczy: życie Słowem Bożym, praca i wspólnota rodzinna pozwalają się realizować. A gdy ktoś jest spełniony, narkotyki nie mają znaczenia, inne używki, nawet pieniądze stają się niepotrzebne, bo szczęście je przerasta”.

Kochani, niech to doświadczenie osoby, która pomogła tysiącom młodych ludzi wrócić na drogę Chrystusowej wolności i nas zachęci do życia na co dzień Słowem Bożym, zachęci do gorliwej pracy, a także do budowania silnych, przepełnionych miłością wspólnot.

 

      2024-07-19 Ku Trzeźwości Narodu - „Nikt nie może pozostać obojętnym w obliczu tragedii milionów ludzi uzależnionych…”

Autor E. S.

2024-07-19

Więcej informacji z tej kategorii

10 września: Wybór Dwunastu

10 września: Wybór Dwunastu

WTOREK XXIII TYGODNIA OKRESU ZWYKŁEGO   Łk 6, 12-19 Pewnego razu Jezus wyszedł na górę, aby się modlić, i całą...