17 września to rocznica agresji sowieckiej na Polskę z 1939 roku, tego dnia obchodzony jest Dzień Sybiraka. W ten dzień upamiętnia się Polaków, którzy zostali zesłani na Syberię oraz na tereny Rosji i Związku Sowieckiego.
Uroczystości rozpoczęły się od złożenia kwiatów przed tablicą „Pamięci Zesłanych przez sowieckiego okupanta w latach 1940-1941 na nieludzką ziemię”, znajduje się ona na budynku Hali Targowej. Następnie wyruszył przemarsz pocztów sztandarowych przed pomnik Sybiraków przy ul. Katyńskiej.
Prezes zarządu Oddziału Związku Sybiraków w Łomży, Danuta Pieńkowska-Wolfart powiedziała, że dla wszystkich Sybiraków jest to dzień wzruszenia i przypominania tych tragicznych lat.
-Dzień Sybiraka jest zawsze dla nas dniem szczególnym. To jest dzień pamięci o tych, którzy byli wywiezieni z terenu całej Polski i tych, którym nie było dane wrócić. W tym dniu zawsze spotykamy się pod pomnikiem zesłańców Sybirów, który znajduje się w tzw. Dolinie Pamięci, składamy kwiaty, zapalamy znicze i uczestniczymy w Mszy Świętej.
-Ten dzień został ustanowiony przez Sejm ,,Dniem Sybiraka”, żeby upamiętnić tysiące ludzi, Polaków, którzy zostali zamordowani, bądź wywiezieni na Syberię. Dzisiaj też jest niedziela tak jak tamtego dnia w 1939 roku. Czcimy wszystkich tych, którzy polegli, oddali życie, bądź zostali wywiezieni na Sybir. Cześć i chwała bohaterom, kultywujmy pamięć i uczmy dzieci historii – dodał zastępca prezydenta Łomży, Andrzej Garlicki.
-Dzisiaj spotykamy się tutaj, żeby uczcić wszystkich, którzy zostali wywiezieni na daleką ziemię. 84 lata minęły, ale pamięć pozostaje, w szczególności w Łomży. Po przybyciu Rosjan od razu zaczęły się wywózki mieszkańców Łomży i ziem pobliskich na Syberię – podkreślił dowódca 18. Łomżyńskiego Pułku Logistycznego, płk Paweł Gałązka.
W głąb ZSRR wywieziono około 140 tys. obywateli polskich.