Już jutro(10.08) ŁKS Łomża zagra pierwszy mecz przed własną publicznością w nowym sezonie III ligi. „Biało-czerwoni” zmierzą się ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki, który w pierwszej kolejce był lepszy od rezerw Jagiellonii Białystok.
ŁKS z pewnością będzie chciał przywitać się z kibicami zwycięstwem. W pierwszej serii spotkań łomżyńska drużyna wygrała na wyjeździe z Pelikanem Łowicz 1:0. Bohaterem meczu był Kamil Wenger, który strzelił bramkę na wagę trzech punktów w doliczonym czasie gry. Czego należy spodziewać się po najbliższym rywalu “biało-czerownych”? Trener ŁKS-u Marcin Płuska mówi, że Świt jest drużyną grającą bardzo ofensywnie z kilkoma ogranymi zawodnikami na poziomie III ligi.
– Na pewno siłą Świtu, poza dobrą grą w ofensywnie, jest również trzon drużyny i te automatyzmy, bo ta drużyna gra ze sobą już dłuższy czas – mówi trener Płuska.
Szkoleniowiec zaznacza, że należy spodziewać się meczu otwartego, w którym obydwie drużyny zrobią wszystko, aby ten mecz wygrać.
– Będzie to inny mecz niż w Łowiczu, gdzie same warunki i sceneria tego spotkania raczej nie zachęcała, a jednak udało nam się to dźwignąć jako zespół. Teraz spodziewamy się bardziej piłkarskiego meczu.
Początek meczu jutro o godzinie 16