Sytuacja raz się stabilizuje, a za chwilę znowu jest źle. Tak sytuację dotyczącą zakażeń na Covid 19 komentuje dyrektor szpitala Specjalistycznego w Ostrołęce,Paweł Natkowski, którego zapytaliśmy o obłożenie w szpitalu tymczasowym:
– Jednego dnia jest sześćdziesięciu pacjentów, a drugiego ponad stu, więc nie możemy powiedzieć, że jest linia opadająca, raczej utrzymuje się na tym samym poziomie.
Dyrektor Paweł Natkowski mówi również o tym czy w razie niekontrolowanego rozwoju epidemii, szpital jest w stanie zwiększyć ilość miejsc dla pacjentów covidowych
– Szpital ma jeszcze inne oddziały, w którym prowadzimy normalną hospitalizację pacjentów, którzy nie chorują na COVID-19. Jeżeli doszłoby do sytuacji skrajnej, takiej, że w naszym regionie wybuchłby duży ośrodek zakażeń, to bylibyśmy pewnie zmuszeni do uruchomienia pozostałych części szpitala pod kątem koronawirusa. To by się wiązało z tym, że pozostali pacjenci nie mieliby możliwości leczenia w naszym szpitalu, czyli musielibyśmy wstrzymać wszystkie przyjęcia planowe i nie tylko planowe.
W ostatnich dniach średnia zakażeń koronawirusem w Polsce wynosi około 25 tysięcy przypadków dziennie.
