Być, albo nie być – takim hasłem można określić sobotnie spotkanie ŁKSu Łomża z Ruchem Wysokie Mazowieckie. Jeśli biało-czerwoni chcą pozostać w grze o awans do III ligi piłki nożnej, to muszą wywalczyć w tym meczu 3 punkty.
Jeszcze tydzień temu ŁKS był na pierwszym miejscu i był zależny tylko od siebie, ale porażka z Czarnymi Czarną Białostocką zmieniła wszystko.
Mówi prezes klubu, Łukasz Uściłowski:
Początek sobotniego spotkania o godzinie 15 na Stadionie Miejskim w Łomży.
jt