Populacja wilka w Polsce znacznie wzrasta. Coraz częściej zwierzęta pojawiają się bliżej zabudowań gospodarskich, budząc niepokój mieszkańców. Według danych Głównego Urzędu Statystycznego, liczebność wilka w ostatnich latach wzrosła o kilka tysięcy.
Dariusz Godlewski, nadleśniczy Nadleśnictwa Łomża, uspokaja jednak, że wilk zazwyczaj nie stanowi zagrożenia dla ludzi:
-Widzimy, że na naszym terenie jest coraz więcej wilków, że środowisko mu sprzyja. Mamy informacje, że ludzie boją się, dzwonią, co zrobić. Na ten moment nie mieliśmy przypadków ataku przez wilki, ponieważ zwierzę z reguły nie atakuje człowieka, traktuje jako większego drapieżnika. Jeśli spotkamy wilka, nie powinniśmy czuć się zagrożeni, ponieważ spotkanie z wilkiem będzie najprawdopodobniej bardzo krótkie, wilk zejdzie nam szybko z drogi.
Warto jednak podczas spacerów na łonie natury pilnować swoich psów:
-Musimy uważać na naszych pupili, jeżeli spacerujemy w lesie z psem musimy mieć go na oku, ponieważ wilki traktują psy jako konkurencję. Kiedyś była plaga zabłąkanych psów chodzących po lesie, teraz już nie ma tego problemu, ponieważ zostały one wyeliminowane przez wilki.
Do wilków nie można strzelać, ani ich chwytać ponieważ objęte są ścisłą ochroną. Według GUS w Polsce żyje ponad 4 tysiące drapieżników, a ich populacja w ciągu ostatnich dwóch lat wzrosła trzykrotnie.