Łomża 103,6 fm | Ostrołęka 93,9 fm | Grajewo 93,8 fm

Region: Pomagał Żydom. Dzisiaj zostanie upamiętniony

Ramówka
Facebook
Twitter
Darowizna

Instytut Pileckiego upamiętni Piotra Kościeleckiego zamordowanego przez Niemców za pomoc Żydom w czasie II wojny światowej. Uroczystość odsłonięcia pamiątkowej tablicy (13.30) odbędzie się we wsi Grądy-Woniecko, i jest częścią programu prowadzonego przez Instytut Pileckiego “Zawołani po imieniu”, który ma na celu upamiętnianie Polaków, którzy w czasie II wojny zapłacili najwyższą cenę za pomoc okazaną Żydom skazanym na Zagładę przez Niemców.

Piotr Kościelecki mieszkając w koloni wsi Grądy – Woniecko udzielał schronienia kilku Żydom, którzy jesienią 1942 roku uciekli z likwidowanych gett z okolic Łomży. Historyk Instytutu Pileckiego doktor Marcin Panecki wyjaśnia, że do odkrycia faktu udzielania pomocy doszło przypadkiem 21 listopada 1943 roku, kiedy to podczas tropienia zwierzyny niemieccy żołnierze trafili na liczne ludzkie ślady wokół zabudowań Piotra Kościeleckiego. Sprowokowało ich to do przeszukania jego gospodarstwa.
Na widok Niemców Żydzi wpadli w popłoch. Dwóch, ukryło się w domu gospodarza gdzie zostali znalezieni i zastrzeleni, trzeci Żyd zginął od kuli podczas ucieczki. Pozostali, w tym jedna kobieta, zdołali zbiec.

W czasie brutalnej akcji, Piotra Kościeleckiego nie było w domu. Kiedy tam wrócił, następnego dnia spotkał go tragiczny los – wyjaśnia Marcin Panecki. Na posesję Kościeleckiego przyjechało dziesięciu niemieckich żołnierzy z majątku w Grądach-Woniecku i ośmiu żandarmów z posterunku w Rutkach. Komendant żandarmerii wyprowadził Kościeleckiego z domu, okładając go kijem. Dom przeszukano, a Piotra poddano rewizji. Sprowadzonym polskim sąsiadom polecono wykopać dół na ciała straconych dzień wcześniej Żydów i przystąpić do rozbiórki zabudowań gospodarczych. Kościelecki został doprowadzony do nieodległego stogu siana i tam zamordowany dwoma strzałami w głowę. Jego ciało zakopano we wspólnej mogile z uciekinierami.

Po zamordowaniu Piotra Kościeleckiego Niemcy rozkazali okolicznym mieszkańcom rozebrać wszystkie zabudowania w jego gospodarstwie. Po kilku dniach ciało ojca ekshumował jego syn i pochował je na cmentarzu w Wiźnie.

Do tej pory w ramach projektu “Zawołani po imieniu” Instytut Pileckiego, wraz z rodziną Domańskich, przywrócił pamięci zbiorowej 46 osób, które w czasie II wojny światowej zostały zamordowane za pomoc Żydom.

Relacja z uroczystości pojawi się na naszym portalu.

IAR/red. pg

Autor M. Sz.

2021-06-09

Więcej informacji z tej kategorii