Koncert z udziałem wszystkich gwiazd tegorocznej edycji festiwalu „Tykocin. Królewskie śpiewanie” zakończył wydarzenie, które od 9 lat przyciąga do miasteczka tłum widzów i na stałe wpisał się do kalendarza kulturalnych wydarzeń województwa podlaskiego.
Od czwartku do soboty na dziedzińcu zabytkowego Alumnatu wybrzmiewały największe przeboje filmów animowanych, wzruszające ballady i interpretacje poezji, nie zabrakło swingowego i rockandrollowego bujania oraz piosenek uwielbianych przez miliony Polaków.
Zabawy i wzruszeń dostarczyli nam w tym roku Janusz Radek, Grzegorz Wilk, Agnieszka Przekupień i Tomasz Steciuk, zespół Singin’ Birds oraz dzieci z programu The Voice Kids. Nad całością czuwał dyrektor artystyczny festiwalu Tomasz Filipczak, który zwracał uwagę na to, że tegoroczni artyści to nie tylko “osoby śpiewające”, ale wykonawcy, którzy są bardzo świadomi muzyki, którą tworzą.
– Artyści także pięknie mówią o tym, co śpiewają – mówił gość Anny Czytowskiej i Magdy Bochenek.
Wszyscy wykonawcy występowali z instrumentalistami pod wodzą dyrektora artystycznego festiwalu.
– To trudne zadanie dla nich, bo wszyscy są przyzwyczajeni do swojej sekcji, wiedzą kto jak zagra wstęp czy solówkę. Przestawienie się na nowy zespół jest dużym wyzwaniem – mówił Tomasz Filipczak.
W wydarzeniu wzięli udział premier Mateusz Morawiecki, posłowie i samorządowcy, ale przede wszystkim przyjaciele tej wyjątkowej imprezy i radia, którzy nie wyobrażają sobie lata bez przyjazdu do Tykocina.
List w imieniu marszałka województwa podlaskiego Artura Kosickiego, który życzył uczestnikom festiwalu pięknych muzycznych wrażeń, odczytał radny wojewódzki Sebastian Łukaszewicz.
Każdy kto chociaż raz poczuł klimat pięknie oświetlonego, brukowanego dziedzińca Alumnatu, który powstał w XVII wieku i nastrojowej muzyki płynącej ze specjalnie zbudowanej na czas festiwalu sceny, wraca w kolejnych latach.
– Przygotowania do kolejnego festiwalu rozpoczynają się już po ostatnim koncercie – podkreślał Mariusz Jabłoński, właściciel Alumnatu, w którym odbywają się koncerty i który jest współorganizatorem wydarzenia.
Anna Czytowska pytała co jest wyjątkowego w tym miejscu, co sprawia, że artyści i ich rodziny tak chętnie wracają do Alumnatu.
– Ludzie szukają życzliwości, autentyczności, otwartości i u nas to dostają – mówił Mariusz Jabłoński.
Festiwal nie byłby możliwy bez sponsorów, pracowników technicznych i radiowców, którzy przez kilka dni starają się “opakować” wydarzenie medialnie, a także organizacyjnie.
– Dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do kolejnego sukcesu “Królewskiego śpiewania”. To wielka radość widzieć tak duże zaangażowanie w przygotowania, zainteresowanie sponsorów, które pozwala, aby wstęp na wszystkie koncerty był wolny. Ideą tych muzycznych spotkań jest dostępność dla wszystkich, wytworzenie atmosfery, która sprawia, że na festiwal czeka się cały rok, a podczas koncertów bawi znakomicie. I to się nam udało. A raczej udaje od 9 lat. Zapraszamy za rok, zapewniam, że poziom muzyczny i organizacyjny będzie równie wysoki – podsumował ks. dr Tomasz Olszewski, dyrektor Radia Nadzieja, pomysłodawca i twórca tykocińskiego festiwalu.
W tym roku, po raz pierwszy, zapraszamy także do Łomży. Koncert finałowy wybrzmi ponownie, tym razem w Hali Kultury już jutro (25.07) o 20.00.
acz/fot. Krzysztof Tyszka
