Najpierw pojedziemy po ekspresowej S61 między Stawiskami a Szczuczynem, a potem między Stawiskami a węzłem Kolno. Trwają tam prace wykończeniowe – mówi Rafał Malinowski, rzecznik prasowy białostockiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad:
– W tej chwili na obu odcinkach S61, czyli na odcinku Kolno-Stawiski i na odcinku Stawiski-Szczuczyn trwają prace końcowe przed oddaniem odcinków do użytkowania,w pierwszej kolejności udostępniania kierowcom. W tej chwili prace są zaawansowane, na obu odcinkach, w około 90 procentach.
Możliwy termin udostępnienia obu odcinków to lipiec. Potwierdza to Robert Nowiński, dyrektor kontraktu Budimex, który jest wykonawcą odcinka Stawiski-Szczuczyn:
– Odcinek ma 18 kilometrów. Zakończyliśmy prace na drodze tej docelowej S61, dwujezdniowej. Ona jest o nawierzchni betonowej. Wszystkie prace zostały zakończone jeżeli chodzi o nawierzchnie. W tej chwilki trwa montaż ostatnich elementów bezpieczeństwa ruchu drogowego. Oprócz tego trwają w tej chwili prace na drogach bocznych, a także na MOPach. MOP Zabiele Wschód, Zabiele Zachód. Jestem przekonany, że w lipcu tego roku eska zostanie udostępniona dla kierowców.
Wartość kontraktu budowlanego ponad 16-kilometrowego odcinka węzeł Kolno-Stawiski to blisko 309 mln złotych. Natomiast odcinek Stawiski-Szczuczyn to wartość 345 mln.
pg
