Odpusty za Zmarłych
Aktualnie istnieją w liturgii tylko dwie oktawy (różnej rangi), a mianowicie Narodzenia Pańskiego i Wielkanocy. Mimo to księża proboszczowie dość powszechnie mówią jeszcze nieformalnie o „Oktawie Wszystkich Świętych” (ewentualnie „Oktawie Dnia Zadusznego”). Mają tu na myśli szczególną sposobność do modlitw za Zmarłych w dniach od 1 do 8 (a nawet 9) listopada w kościele lub na cmentarzu; oktawa (termin pochodzenia łacińskiego) oznacza przedłużenie uroczystości do ośmiu dni.
W Katechizmie Kościoła Katolickiego czytamy: „Ci, którzy umierają w łasce i przyjaźni z Bogiem, ale nie są jeszcze całkowicie oczyszczeni, chociaż są już pewni swego wiecznego zbawienia, przechodzą po śmierci oczyszczenie, by uzyskać świętość konieczną do wejścia do radości nieba” (n. 1030).
Od czasów Tertuliana (zm. po 220) wyobrażano sobie ten „stan oczyszczenia” jako rodzaj karnego więzienia (obozu). Przez długie wieki mówiło się zatem o mękach czyśćcowych. Papież Paweł VI pisał w konstytucji apostolskiej Indulgentiarum doctrina (1967): „Następstwem grzechów są kary, nałożone przez Boską świętość i sprawiedliwość. Muszą one być poniesione albo na tym świecie przez cierpienia, nędze i utrapienia tego życia, a zwłaszcza przez śmierć, albo też w przyszłym życiu przez ogień i męki, czyli kary czyśćcowe. (…) Dusze zmarłych (…) oczyszczają się po śmierci przez męki czyśćcowe” (n. 2-3).
Współczesna teologia przesuwa jednak delikatnie akcent z karnego oczyszczenia na miłujące udoskonalenie w czyśćcu, konieczne do pełnego zjednoczenia człowieka z Bogiem w niebie. Wspomniane oczyszczenie „jest czymś całkowicie innym niż kara potępionych” (Katechizm Kościoła Katolickiego, n. 1031). Termin „czyściec” – pouczał papież Jan Paweł II – „nie oznacza miejsca, lecz formę życia. Ci, którzy po śmierci żyją w stanie oczyszczenia, trwają już w miłości Chrystusa, uwalniającego ich od resztek niedoskonałości” (Audiencja generalna z 4 sierpnia 1999 r.). W takim duchu pisała choćby św. Katarzyna z Genui (zm. 1510): „Im jaśniej dusza widzi przeszkody nie pozwalające jej złączyć się z Panem, tym większych doznaje cierpień” (Rozprawa o czyśćcu, Wrocław 1998, s. 35). Jednocześnie jednak mistyczka – świadoma charakteru tego cierpienia – wyjaśniała: „Z wyjątkiem świętych w niebie, nie przypuszczam, aby u kogokolwiek można spotkać zadowolenie równe temu, jakie odczuwa dusza w czyśćcu” (s. 34).
Wspólnota Kościoła może dopomóc duszom czyśćcowym w osiągnięciu nieba. Najdoskonalszą zwyczajną formą jest oczywiście Eucharystia aplikowana za konkretnych Zmarłych, „by mogli wejść do światłości i pokoju Chrystusa” (Katechizm Kościoła Katolickiego, n. 1371); szczególnie owocna w tradycji Kościoła pozostaje Msza Święta „gregoriańska” (odprawiana przez 30 kolejnych dni). Ale niezwykle ważna jest także niejako droga nadzwyczajna, czyli zyskiwanie dla Zmarłych odpustów, zupełnych lub cząstkowych; te pierwsze doprowadzają do definitywnego kresu pobytu konkretnej duszy w czyśćcu, te drugie jedynie skracają jej pobyt w czyśćcu. Watykański „Enchiridion indulgentiarum” (Wykaz odpustów), wydany po raz czwarty w 1999 roku (pierwsza edycja to rok 1968), cały n. 29 w sekcji „Aliae concessiones”, poświęcił „odpustom za zmarłych” („Pro fidelibus defunctis”).
Paragraf 1 dotyczy dwóch odrębnych sytuacji, kiedy możliwy jest odpust zupełny: albo pomodlenie się za Zmarłego na cmentarzu w któryś z dni od 1 do 8 listopada, albo nawiedzenie kościoła lub kaplicy w dniu 2 listopada i odmówienie „Ojcze nasz” i „Wierzę” (biskup diecezjalny może przenieść tę modlitwą na sąsiadującą niedzielę). Do tych okoliczności trzeba dołączyć tzw. zwykłe warunki każdego odpustu: spowiedź (może być wcześniej i wystarczy jedna dla kilku odpustów), komunia święta i modlitwa w intencjach papieskich). Skoro chodzi tu o odpust zupełny, to ważny jest nie tylko stan łaski uświęcającej, ale również wykluczenie w sobie przywiązania do jakiegokolwiek grzechu (sekcja „Normae de indulgentiis”, n. 20). Taki odpust można aplikować danego dnia tylko za jednego Zmarłego.
Watykański „Wykaz odpustów” podaje również w tym samym n. 29, w paragrafie 2, dwie odrębne sytuacje, kiedy możliwy jest „odpust cząstkowy za zmarłych”: albo modlitwa za zmarłego na cmentarzu w inne dni niż od 1 do 8 listopada, albo odmówienie lub odśpiewanie gdziekolwiek i kiedykolwiek którejś z trzech modlitw: Jutrznia za Zmarłych, Nieszpory za Zmarłych bądź „Wieczny odpoczynek”. Wokół tej ostatniej modlitwy osnute są choćby popularne „Wypominki”, związane z wyczytywaniem imion i nazwisk Zmarłych.
Na koniec warto jeszcze przypomnieć, że wiele innych odpustów, o których mowa jest w cytowanym dokumencie watykańskim, można aplikować zarówno za żywych, jak i za Zmarłych (sekcja „Normae de indulgentiis”, n. 3). Ponadto, pożyteczne są przecież wszelkie modlitwy w intencji Zmarłych, jak choćby odmawianie Różańca Świętego. Jednakże bez wątpienia pierwsze osiem dni listopada (owa nieformalna „oktawa”) to najbardziej prestiżowa okazja do intensywnej pomocy duszom czyśćcowych.
Z Bogiem!
(Hope)
Mail do Autora: hieronimkrystyn@wp.pl