Dziś mija 14 lat od katastrofy samolotu Tu-154 pod Smoleńskiem. 10 kwietnia 2010 roku zginęło w niej 96 osób z prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej Lechem Kaczyńskim i jego małżonką Marią. Na pokładzie maszyny był też ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski, a także między innymi wicemarszałkowie Sejmu i Senatu, parlamentarzyści, główni dowódcy sił zbrojnych, osoby sprawujące wysokie funkcje w państwie, duchowni, przedstawiciele Rodzin Katyńskich oraz załoga samolotu i funkcjonariusze BOR. Delegacja leciała na uroczystości 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.
Tragedia wstrząsnęła całą Polską. W południe w Krakowie zabrzmiał dzwon Zygmunt. Obowiązki głowy państwa przejął ówczesny marszałek Sejmu Bronisław Komorowski, który ogłosił żałobę narodową. Na wieść o katastrofie żałobę narodową ogłosiły także 23 państwa. Wiele krajów i organizacji międzynarodowych przesłało kondolencje. Flagi przed budynkiem Komisji Europejskiej w Brukseli zostały opuszczone do połowy masztu na znak żałoby i solidarności.
Od pierwszych godzin po katastrofie mieszkańcy Polski oddawali hołd zmarłej parze prezydenckiej i pozostałym ofiarom – w Warszawie składano kwiaty i zapalano znicze przed bramą Pałacu Prezydenckiego oraz na placu Piłsudskiego, w kilkudziesięciu miastach odbyły się marsze pamięci w hołdzie tragicznie zmarłym. 17 kwietnia na placu Piłsudskiego w Warszawie odprawiono mszę świętą w intencji wszystkich ofiar, koncelebrowaną przez Episkopat Polski. Na olbrzymim płótnie widniały zdjęcia 96 osób, które zginęły. W uroczystości wzięło udział około 100 tysięcy osób.
Ciała ofiar katastrofy – po identyfikacji – zostały przetransportowane do Polski. Pierwsza powróciła do kraju trumna ze szczątkami prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Ciało brata zidentyfikował Jarosław Kaczyński. Dwa dni później zostały rozpoznane zwłoki Marii Kaczyńskiej. Pogrzeb pary prezydenckiej odbył się 18 kwietnia na Wawelu. W uroczystości uczestniczyło ponad 150 tysięcy osób, w tym przedstawiciele najwyższych władz państwowych i delegacje z kilkudziesięciu krajów.
Pogrzeby ofiar katastrofy trwały do ostatnich dni kwietnia. Ostatnie pożegnanie – generała Andrzeja Błasika – odbyło się 28 kwietnia na warszawskich Powązkach. Jednak kilka miesięcy później, we wrześniu 2010 roku, uczestnicy motocyklowego rajdu katyńskiego odnaleźli na miejscu tragedii szczątki – jak wykazały potem badania – generała Błasika. Drugi pochówek odbył się w 2015 roku w Kaplicy Pamięci Narodu na Jasnej Górze.28 ofiar katastrofy spoczęło w Kwaterze Smoleńskiej na Powązkach Wojskowych. Na tym samym cmentarzu symboliczną mogiłę mają Maria i Lech Kaczyńscy pochowani na Wawelu. Wiele rodzin pochowało swoich bliskich na cmentarzach w rodzinnych stronach.