– Brakującą kwotę na realizację przedłużenia bulwarów możemy otrzymać z urzędu marszałkowskiego – mówił w audycji Gość Dnia wiceprezydent Łomży, Andrzej Garlicki. Po otwarciu przetargu okazało się, że oferty są droższe o 30 milionów niż przewidywało miasto. Zastępca prezydenta jest jednak optymistą.
Miasto liczy na pozyskanie brakujących pieniędzy z Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych, czyli funduszy, które są wydzielane przez urząd marszałkowski na poszczególne subregiony. – Polega to na tym, że jest konkretna pula środków i my możemy jako gminy uczestniczące w danym subregionie definiować potrzeby, na które chcemy te pieniądze. I tu mamy tę możliwość, że tą brakującą pulę pieniędzy wynikającą z przetargu, możemy sfinansować z tych funduszy subregionalnych. Stąd mój optymizm – mówi wiceprezydent, Andrzej Garlicki.
Decyzje dotyczące podziału środków z Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych zapadną w ciągu miesiąca. Zastępca prezydenta podkreśla, że miasto jest już po ustaleniach, które „ dają daleko idące nadzieje na to, że miasto będzie mogło z tych środków skorzystać”.
Całej rozmowy dnia z Andrzejem Garlickim o bulwarach, starym rynku i budowie sali sportowej przy SP 5 wysłuchacie tutaj.