“Między Polską a Ukrainą szły niekontrolowane transporty zboża” mówił w Poranku Siódma9 Stanisław Derehajło, były wicemarszałek województwa podlaskiego i kandydat do Sejmu.
Samorządowiec zapytany o embargo z Ukraińcami potwierdził, że reagował w tej sprawie i dodał, że Polska potrzebuje pewnych zabezpieczeń:
-Brak polityki gospodarczej w stosunku do rolnictwa w relacjach z Ukrainą będzie nam powodował wielkie problemy. Proszę sobie wyobrazić, kukurydza kosztowała 800 złotych w tym czasie, kiedy kosiliśmy ją na ziarno, dzisiaj wynosi 380 zł. Przecież to jest dla nas dramat.
Całą rozmowę będziecie mogli państwo odsłuchać na stronie siodma9.pl.