25 pielęgniarek ze Szpitala Wojewódzkiego w Łomży weźmie udział w dzisiejszym (07.06.) strajku ostrzegawczym pielęgniarek i położnych. Łomżyńskie pielęgniarki dołączą do protestu, który odbędzie się o godzinie 11 na Placu Kościuszki w Białymstoku.
Protestujemy przeciwko niesprawiedliwej siatce płac proponowanej przez Ministerstwo Zdrowia – mówi Katarzyna Jarocka, przewodnicząca Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych przy Szpitalu Wojewódzkim w Łomży:
– Żądamy przede wszystkim podniesienia współczynników oraz wypłaszczenia tych współczynników w poszczególnych grupach pielęgniarek i położnych pracujących w szpitalach. Również żądamy przede wszystkim zniesienia słowa z ustawy “wymagane” na “posiadane”. Chcemy, żeby zostały przywrócone minimalne normy zatrudnienia w szpitalach na oddziałach. Przede wszystkim uatrakcyjnienia zawodu pielęgniarki, szacunku do tego zawodu. Uatrakcyjnienia go w taki sposób, aby przyszła nowa kadra do pracy.
Niewykluczone są kolejne protesty:
– Jeżeli ten protest nie wpłynie na nasze Ministerstwo Zdrowia, na pewno pojawią się następne protesty i to w już bardziej zaostrzonej formie. W tej chwili protestujące pielęgniarki, położne te które udadzą się do Białegostoku nie są na dyżurach. Są w okresie wolnym od pracy i nie odchodzimy od pacjenta. Jeżeli będzie taka konieczność, prawdopodobnie może pojawić się odejście od łóżek pacjenta w następnych etapach.
Protest ma trwać dwie godziny. W całym kraju ma w nim wziąć udział około 40 szpitali.
jt