Ślady na śniegu zdradziły rozbitków, którzy w niedzielę wjechali do rowu na terenie gminy Piątnica. Element ich auta uderzył w samochód świadków, a para uciekła z miejsca zdarzenia.
O szczegółach podkomisarz Justyna Janowska z Komendy Miejskiej Policji w Łomży:
– Funkcjonariusze z patrolówki wspólnie z mundurowymi z Posterunków w Piątnicy i w Wiźnie zauważyli pozostawione na śniegu ślady, które doprowadziły ich do pobliskiej miejscowości. Na opuszczonej posesji stał mężczyzna, natomiast ślady obuwia drugiej osoby doprowadziły za budynek gospodarczy, gdzie siedziała kobieta. Duet był pod wyraźnym wpływem alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że 45-letni mężczyzna miał dwa promile alkoholu w oranizmie, a o dwa lata młodsza kobieta o pół promila więcej.
Nikt z duetu nie przyznawał się do kierowania samochodem. Zostali zatrzymani i noc spędzili w areszcie. Wczoraj 43-latka przyznała się do kierowania oplem. Straciła prawo jazdy i usłyszała zarzut kierowania w stanie nietrzeźwości. Grozi jej kara do dwóch lat pozbawienia wolności.
jt