Zakończyły się pierwsze konsultacje społeczne dotyczące Centralnego Portu Komunikacyjnego. Zainteresowani mogli się wypowiedzieć w sprawie przebiegu tras kolejowych do portu lotniczego Solidarność.
Drogą internetową wpłynęło pond 30 tysięcy opinii. Cały czas trwa liczenie uwag, które napływają tradycyjną pocztą. Jak mówi prezes spółki odpowiedzialnej za budowę CPK Mikołaj Wild, uwagi będą szczegółowo analizowane.
– Każda sytuacja, każda uwaga, każda lokalizacja w której nasze plany inwestycyjne budziły pewne wątpliwości, bądź niekiedy żywy opór mieszkańców, zostanie oddzielnie poddane analizie. Będziemy jeździć po Polsce, bądź po to żeby przekonywać do naszych racji, bądź po to żeby wspólnie z mieszkańcami w formule partycypacyjnej wyznaczać takie trasy, które są dla nich najbardziej możliwe do zaakceptowania.
Ze wstępnych projektów wynika, że do portu lotniczego w Baranowie będzie można dojechać szybką koleją ze wszystkich większych miast w kraju. Czas podroży ma być nie dłuższy, niż dwie godziny. Mikołaj Wild powiedział, że sieć kolejowa będzie tak zaprojektowana, by mogło z niej skorzystać jak najwięcej pasażerów.
– Naszym celem jest włączenie w system kolejowy jak największej liczby osób. Nie chcemy tworzyć wyłączonego systemu, w którym z trzema przystankami dojeżdżamy do Poznania czy Wrocławia. Chcemy także, aby w obsługę kolejową włączane były inne miasta.
Z rządowych założeń wynika, że pierwszy samolot wystartuje z Centralnego Portu Komunikacyjnego pod koniec 2027 roku.
IAR/red. pg
[related limit=”5″]