W Hali Kultury w Łomży odbyło się pierwsze spotkanie z cyklu upamiętniającego ppor. Kazimierza Żebrowskiego ps. „Bąk” – ostatniego komendanta białostockiego okręgu Narodowego Zjednoczenia Wojskowego oraz jego syna Jerzego ps. „Konar”. W tym roku, a dokładnie za kilka dni przypada 75 rocznica ich śmierci.
W Hali Kultury odbył się wernisaż wystawy prac plastycznych uczniów łomżyńskiego plastyka.
– Widzimy tutaj kompilację dwóch wystaw. Jedna to wystawa historycznych fotografii, a druga plac plastycznych w wykonaniu uczniów. Myślę, że to jest dość ciekawe zestawienie. Młodzież próbowała odmalować sylwetki żołnierzy z tamtejszych czasów (…) Tych dwóch bohaterów zginęło w tragicznych okolicznościach. Ta historia jest przedstawiana jako tragedia grecka inspirująca wiele środowisk historycznych do jej przypominania – mówi Dariusz Syrnicki ze Związku Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych Okręgu Łomżyńskiego.
Oprócz wernisażu, obecni na spotkaniu mogli również wysłuchać wspomnień córki ppor. Żebrowskiego Teresy Sosnowskiej, która na co dzień mieszka w Australii. Opowiedziała między innymi o tym jak została wywieziona na Sybir.
– Było gorąco, smród – coś niemożliwego. Ubikacja to była dziura w podłodze. Stanęliśmy na jakiejś małej stacji kiedy było już ciemno. Tam mama wyrzuciła przez okno chleb, który był już spleśniały. Stała tam taka młoda kobieta, która podniosła ten chleb i bardzo łapczywie zjadła. Całą twarz miała zamazaną pleśnią. Mama bardzo płakała i mówiła – gdzie ja te moje dzieci wiozę.
W niedzielę w Śniadowie odsłonięty będzie pomnik poświęcony dwóm bohaterom ziemi łomżyńskiej. Pełny harmonogram wydarzeń publikujemy niżej.