Od mszy świętej w łomżyńskiej katedrze rozpoczęły się obchody dnia świętego Huberta, czyli patrona myśliwych. Następnie poczty sztandarowe oraz myśliwi z różnych kół łowieckich z okręgu łomżyńskiego przeszli do seminarium gdzie odbyła się prelekcja prof. Dariusza Gwiazdowicza, przewodniczącego komisji naukowej Naczelnej Rady Łowieckiej.
Podczas kazania biskup łomżyński Janusz Stepnowski podkreślił ogromną rolę myśliwych w oddziaływaniu na życie społeczne.
Okręgowy łowczy Rafał Chodorowski powiedział, że cieszy się z licznej obecności różnych kół łowieckich z okręgu łomżyńskiego i podkreślił jak ważna dla myśliwych jest ochrona przyrody.
– Modlimy się o ochronę polskiej przyrody. Bardzo nam na tym zależy jest to nasz podstawowy cel. Mam nadzieję, że uda się zachować tą bioróżnorodność, którą mamy w naszym kraju.
Profesor Dariusz Gwiazdowicz poprowadził prelekcję na temat zrównoważonego rozwoju łowiectwa w Polsce. Na naszej antenie podkreślał jak ważna jest dzisiaj rola myśliwych.
– Bez pracy myśliwych ciężko by nam było, ponieważ zmieniamy krajobraz, korzystamy z pewnych dobrodziejstw. Budujemy centra handlowe i sprawiamy, że dla niektórych zwierząt środowisko jest bardziej sprzyjające i jest ich coraz więcej. Gdy jest ich więcej to powodują szkody i stanowią zagrożenie dla naszego życia i zdrowia o ktoś musi wykonywać prace redukcji nadmiaru liczebności tych zwierząt. To właśnie dzisiaj wykonują myśliwi za darmo, za swoje pieniądze. Podatnik nie musi za to płacić.
Profesor odniósł się również do planowanej reformy łowiectwa przez ministerstwo klimatu i środowiska. Zdaniem profesora nie jest to żadna reforma, a jedynie realizacja propozycji aktywistów, która ma na celu uderzenie w myśliwych, a nie rozwiązanie problemów.
– Naczelna Rada Łowiecka zatwierdziła strategię rozwoju łowiectwa do 2035 roku. Ważny dokument, który wskazuje błędy jakie popełniają myśli i sposoby ich realizacji (…) Ministerstwo nie ma planu. Stara się wpisać kilka gatunków ptaków na listę zwierząt chronionych, co nie spowoduje podniesienia poziomu ochrony tych gatunków. Mają tylko wybrane punkty i trudno to nazwać reformą.
Całej rozmowy z profesorem Gwiazdowiczem wysłuchacie tutaj: