W ciągu 2-3 tygodni Podlaski Wojewódzki Konserwator Zabytków ma zaakceptować ostateczną wersją projektu rewitalizacji Starego Rynku w Łomży. Po tym pozostaną tylko formalności, które nie przeszkadzają jednak we wznowieniu prac, które wczoraj ruszyły na łomżyńskiej starówce. O szczegółach wiceprezydent Łomży, Andrzej Garlicki:
– Ten projekt zamienny dotyczy bardzo niewielu zmian w samej koncepcji zagospodarowania Starego Rynku, więc prace ziemne, prace w wymiarze przygotowania podbudowy i też układania płyty wokół Hali Kultury, mogły ruszyć od wczoraj. Wjechały koparki, ciężarówki, które ten cały urobek ziemny już z placu budowy wywożą.
Wiemy też, co się zmieni:
– Co do reliktu, to jeszcze te ustalenia z Konserwatorem są opracowywane, więc tutaj ostatecznych rozwiązań jeszcze nie ma. Natomiast jeżeli chodzi o zieleń, to wypracowaliśmy konsensus z Konserwatorem i tak naprawdę w samym zakresie prac Starego Rynku, który my realizujemy w tym projekcie, tej zieleni nie przybędzie. Będzie ta zieleń dołożona w postaci piętnastu drzew, tuż za obrysem zakresu prac, które realizujemy. Czyli w linii drzew, które są od lat.
Rewitalizacja rynku ma zakończyć do końca bieżącego roku. Koszt inwestycji to blisko 7,5 miliona złotych.
jt