Jedni w termosach przewożą kawę lub herbatę, a inni psychotropy. Taki przemyt udaremnili funkcjonariusze mazowieckiej Krajowej Administracji Skarbowej. Mundurowi skontrolowali przesyłkę w magazynie w Terminalu Cargo Lotniska Chopina. Służbom pomógł w tym pies Draba, który zaznaczył karton z termosami.
O szczegółach mówi rewident Justyna Pasieczyńska, rzecznik prasowy Izby Administracji Skarbowej w Warszawie:
– W wyniku dalszych czynności przesyłka została skontrolowana przez funkcjonariuszy Mazowieckiego Urzędu Celno-Skarbowego i funkcjonariuszy policji. W wyniku czego funkcjonariusze ujawnili 50 sztuk termosów, które okazały się przemytniczą skrytką. Wewnątrz każdego termosu były ukryte woreczki foliowe z białym proszkiem. Badanie przeprowadzone w centralnym laboratorium celno-skarbowym potwierdziło, że to ketamina, czyli substancja psychotropowa, która może być stosowana wyłącznie w celach medycznych, przemysłowych lub prowadzenia badań.
W termosach znajdowało się łącznie 745 torebek foliowych z 49 kg niedozwolonej substancji. Śledztwo dalej trwa, a mundurowi przypominają, że za wywóz środków psychotropowych grozi grzywna i kara do lat 5 pozbawienia wolności.
jt