Prawdopodobnie przerwa w szkołach zostanie przedłużona. Minister edukacji Dariusz Piontkowski mówił o tym w TVP1.
Od czwartku (12.03.) w szkołach nie ma zajęć, a od poniedziałku (16.03.) wszystkie żłobki, przedszkola i szkoły są zamknięte. Minister Dariusz Piontkowski przypomniał, że planowany na połowę przyszłego tygodnia termin otwarcia szkół zbiega się z prognozowanym przez ministra zdrowia szczytem zachorowań.
– Wydaje się, że absurdem byłoby otwieranie szkół, więc to jest kwestia czasu, kiedy wydamy kolejne rozporządzenie mówiące o tym, że wydłużamy okres zamknięcia – powiedział Dariusz Piontkowski.
Minister mówił, że przerwa może być przedłużona do Świąt Wielkanocnych. Nie jest to jednak jeszcze powód do zmiany terminu egzaminów i końca roku szkolnego.
– Nawet taki okres wydłużenia przerwy w zajęciach w szkole – tych standardowych – jeszcze nie powodowałby chociażby potrzeby zmiany terminów egzaminów – powiedział minister i dodał, że jeżeli zdalne nauczanie będzie wprowadzone na dużą skalę, to prawdopodobnie nie będzie też potrzeby zmiany terminu zakończenia roku szkolnego.
Piontkowski zapewnił, że jeżeli przerwa w szkole będzie się przedłużała, to specustawa daje ministrowi możliwość zmiany terminu egzaminów.
Początek egzaminu ósmoklasisty 21 kwietnia. Pierwszy dzień matur 4 maja.
IAR/red. pg
[related limit=”5″]