Każdy kontakt z chorym lub podejrzanym o zakażenie koronawirusem wymaga
nowego stroju. A takich interwencji ratownik ma nawet kilkadziesiąt w
ciągu dnia. Dlatego Grupa Ratownicza “Nadzieja” prowadzi zbiórkę pn. “Ubierz medyka”.
Zebrane w akcji ‘Ubierz medyka” 27 tys. zł jest zaledwie
kroplą w morzu potrzeb, mówi zastępca koordynatora Grupy Ratowniczej
Nadzieja, ratownik medyczny Jakub Brzeziak:
– Każde podejście do osoby w kwarantannie to jest oddzielny kombinezon, więc łatwo to sobie przemnożyć. Jeżeli takich wymazów mamy 30 dziennie to wiadomo, że trzydzieści strojów to są podstawowe środki potrzeby. Łatwo to przekalkulować w skali tygodnia ile takich strojów na same wymazy jest wykorzystywanych.
Trudno jest oszacować potrzeby ratowników, bo są one uzależnione od
czasu trwania epidemii. Problem jest też z dostępnością środków ochrony:
– Musimy nagromadzić tych środków po prostu jak najwięcej. Z dostępnością tych środków też jest coraz ciężej. Na przykład jeśli chodzi o maseczki FFP3 czy FFP2 nawet dla osób cywilnych no praktycznie są już nie do zdobycia, więc tutaj też musimy być przygotowani na taką ewentualność, że tego po prostu nie będzie.
Członków Grupy Ratowniczej Nadzieja wesprzeć można na dwa sposoby,
wpłatą na konto stowarzyszenia lub wsparciem zbiórki prowadzonej na
portalu zrzutka.pl/ubierz medyka.
BB
[related limit=”5″]
