PKS Nova jest w bardzo złej kondycji – mówi przewodniczący sejmiku województwa podlaskiego Cezary Cieślukowski. Wskazał, że dotyczy to również oddziału łomżyńskiego.
Zdaniem Cezarego Cieślukowskiego przez ostatnie 5 lat nie udało się naprawić sytuacji w PKS Nova. Stwierdził, że poprzedni zarząd nie sięgał po środki z Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych, którego celem jest poprawa dostępności komunikacyjnej mieszkańców szczególnie obszarów wiejskich, ani nie mobilizował spółki do rozmów z samorządami w sprawie możliwego dofinansowania.
– Województwo otrzymywało co roku 5-60 milionów złotych i z tego samorządy lokalne we współpracy z przewoźnikami wykorzystywali około 20 milionów, czyli 2/3 wracały do centrali, która przeznaczała te środki na województwa dużo aktywniejsze. Jednocześnie przez całą kadencję wszyscy się zbieraliśmy i debatowaliśmy jak ratować PKS Nova i dlaczego nie dzieje się nic, co mogłoby tę sytuację naprawić.
Cezary Cieślukowski mówił, że obecny zarząd wziął się za naprawę sytuacji w PKS Nova. Działanie w tym kierunku podjęła już Suwalska Specjalna Strefa Ekonomiczna.
– Wystąpiliśmy jako strefa do przedsiębiorców o to, żeby zgłosili swoje potrzeby w zakresie dowozów pracowników do firm. Często jest z tym problem i może to być nawet zachęta dla pracownika jeżeli zostanie zawieziony z miejsca zamieszkania do pracy i odwieziony, żeby podjął tę pracę. Uważamy, że ten fundusz we współpracy z PKS Nova może być wykorzystany właśnie na organizację takich dowozów. TO jest właśnie pewna nowość o której zaczęliśmy rozmawiać.
PKS Nova ma w planach zakup nowych autobusów. Obecnie średni wiek pojazdów to blisko 20 lat.