Jutro (6.01) ponownie rozpoczyna się akcja poszukiwawcza zaginionego Jakuba Szerszniewa. O szczegółach koordynator wolontariuszy Marcin Grodzki:
– Jutro kolejny dzień poszukiwań Jakuba. Sytuację każdy doskonale zna i z dnia na dzień staje się ona coraz bardziej krytyczna. Dlatego rzucamy jutro wszystkie siły na drugą stronę rzeki. Akcją pokieruje znany w Polsce ratownik i koordynator takich poszukiwań Adam Mazur, który dojedzie jutro ze swoją ekipą do Łomży około 11:30.
Niezbędny jest sprzęt, stąd gorąca prośba koordynatora:
– Tutaj prośba, żeby wykorzystać potencjał ludzki lokalny, jak to mówią. Czyli ludzi, którzy mają swój sprzęt typu terenówki, kłady, motocykle motocrossowe. A także patrole piesze, żeby po prostu jak największy teren przeczesać, żeby te działania koordynować łatwiej i monitorować. Będziemy wszyscy wspólnie korzystać z aplikacji Siron, która jest do takich akcji stworzona, dlatego apel gorący do wszystkich ludzi, którzy chcieliby się zaangażować to zapaszmy o godz. 10:30 na stację paliw przy ul. Piłsudskiego. Tam mamy zbiórkę, krótką odprawę. No i potem ruszamy na miejsce poszukiwań.
To już 7 dzień poszukiwań, w którym biorą udział policjanci, żołnierze, strażacy i członkowie Grupy Ratowniczej Nadzieja. Akcja prowadzona jest w okolicach Szablaku i przy moście w Nowogrodzie, w trudnym terenie leśnym oraz na polach w okolicach rzeki. Wykorzystywane jest mobilne centrum poszukiwań Grupy Ratowniczej Nadzieja. Działania na Narwi prowadzone są między innymi przy użyciu łodzi GR Nadzieja wyposażonej w specjalistyczny sonar.
kl
