Świadomość na temat zasad bezpieczeństwa wśród rolników jest wciąż niewystarczająca – mówił w audycji Gość Dnia – Bartłomiej Królik – główny specjalista do spraw rolnictwa w Państwowej Inspekcji Pracy w Białymstoku.
Wszystkie prace są niebezpieczne, jeśli nie przestrzegamy przepisów i zasad BHP – zwracał uwagę Bartłomiej Królik.
-Na terenie Województwa Podlaskiego specyfiką jest właśnie to, że produkcja mleczna jest najbardziej wypadkogenna, wymaga kontaktu z dużymi zwierzętami, karmienia ich. Wszystko jest zmechanizowane, ciągniki, ładowarki, paszowozy. Niebawem rozpoczną się prace w polu i czynnikiem, który prowadzi do tego, że dochodzi do wypadków jest niewłaściwe przygotowanie i pośpiech.
Większości wypadków można uniknąć:
-Właściwe przygotowanie do pracy, czyli odpowiednie ubranie robocze, obuwie ochronne, a także stosowanie środków ochrony osobistej, takich jak okulary, potrzebne do prac warsztatowych, rękawiczki przy pracach maszynowych. Przy odpowiednim ubraniu wypadków byłoby dużo mniej.
W 2023 roku rolnicy w całej Polsce zgłosili do Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego ponad 10 tys. wypadków.