8-latek wyszedł rano z domu i nie dotarł do szkoły – takie zgłoszenie otrzymali kolneńscy policjanci od zaniepokojonej mamy, która nie wiedziała co dzieje się z jej synem.
Funkcjonariusze natychmiast przystąpili do poszukiwań chłopca. Historia znalazła swój szczęśliwy finał:
-Dzięki zaangażowaniu i pełnej mobilizacji w niespełna 15 minut od zgłoszenia funkcjonariusze z patrolówki odnaleźli chłopca. Siedział sam na placu zabaw na jednej z ulic w Kolnie. Był cały i zdrowy, jednak trząsł się z zimna. 8-latek otrzymał niezbędną pomoc, a do czasu przyjazdu matki, zaopiekowali się nim policjanci – mówi starszy sierżant Ewa Zabłocka z Komendy Powiatowej Policji w Kolnie.
Mundurowi apelują, aby w przypadku zniknięcia dziecka nie zwlekać z powiadomieniem służb:
-W takich przypadkach każda sekunda jest bardzo ważna. Ponadto przy zgłoszeniu przekazujmy służbom szczegółowe informacje i nie ukrywajmy żadnych faktów. Chociaż w naszej ocenie niektóre informacje mogą wydać nam się nieistotne, niejednokrotnie mogą one pomóc w szybkim odnalezieniu osoby zaginionej.
W przypadku kryzysu czy problemów nie wstydźmy się prosić o pomoc. Warto też korzystać z telefonów zaufania zarówno dla dzieci jak i dorosłych.
fot. Policja Kolno