To wydarzenie na miarę wizyty w naszym mieście Jana Pawła II – mówił podczas historycznego otwarcia obwodnicy Łomży członek zarządu województwa podlaskiego, Jacek Piorunek. Nowy 13 kilometrowy odcinek drogi ekspresowej S61 połączył Łomżę Zachód z Kolnem.
Wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi Stefan Krajewski podziękował wszystkim, którzy się przyczynili do tej inwestycji. Wymienił byłego ministra Adamczyka i Lecha Kołakowskiego. Podkreślił, że ta inwestycja daje przede wszystkim oddech Łomży i jej mieszkańcom.
– Niezwykle ważna inwestycja i ze względów bezpieczeństwa. To połączenie Warszawa-Helsinki jest bardzo ważne dla wschodniej flanki NATO. To też ważna inwestycja dla mieszkańców województwa podlaskiego, dla turystów, bo pamiętamy wszyscy jak staliśmy w korkach w Łomży. Mam nadzieję, że to już za nami, że będzie jeździć się szybciej, ale przede wszystkim bezpieczniej.
Jacek Piorunek przyznał, że jest to ekscytująca i długo wyczekiwana chwila przez wszystkich mieszkańców Łomży
– Nawet nie wierzę, że za chwilę wjadę do miasta i wojska polskiego będzie przejezdna normalnie, Al. Legionów, Zjazd, że przez Piątnicę będzie można przejechać, że nie będziemy oddychać spalinami, kilkanaście lat tak naprawdę jak nie kilkadziesiąt męczyliśmy się z tymi korkami i dzisiaj rozwiązujemy największy problem komunikacyjny w województwie, Polsce, a nawet i Europie.
Wójt gminy Łomża Piotr Kłys podkreślił, że ta obwodnica ma ogromne znaczenie z kilku względów.
– Jest budowany transgraniczny ciąg drogowy, który ma znaczenie dla całej Polski i tej części Europy. Ma to znaczenie dla ziemi łomżyńskiej, ponieważ będą nowe tereny inwestycyjne uruchamiane przy tej drodze. Ma to znaczenie dla samego miasta Łomża i okolicznych gmin, które połączone są lokalną siecią dróg z miastem, ponieważ miasto i te drogi zostaną odkorkowane, odblokowane z ruchu tranzytowego.
Wiceprezydent Łomży Andrzej Stypułkowski podkreślał, że jest to historyczna chwila, ponieważ w dużej mierze zniknie ruch tranzytowy z miasta.
– W ten sposób nasze ulice, a w szczególności Wojska Polskiego, będą dużo bezpieczniejsze. Dobrze wiemy co działo się w przeszłości na naszych ulicach. Z racji tego, że był bardzo duży ruch to często dochodziło do niebezpiecznych zdarzeń, również z udziałem pieszych. Dziś nastąpił ten moment, w którym możemy powiedzieć, że z naszych ulic znika duży ruch tranzytowy i są one bezpieczniejsze.
Na razie otwarta została jedna nitka obwodnicy. Inwestycja zostanie w pełni zrealizowana w przyszłym roku, kiedy zakończą się prace na całym odcinku Via Baltica w Polsce.