Przez rok sprzedający nie ponosili opłat teraz wracają stawki, które będzie trzeba zapłacić np. od sprzedaży świń czy innych zwierząt. Na gminnym targowisku w Myszyńcu zostały przywrócone opłaty targowe.
Rok poprzedni był bez opłat mówi Burmistrz Myszyńca, Elżbieta Abramczyk:
– Ustawodawca tylko na rok, czyli od dnia 1 stycznia 2021 roku do końca grudnia 2021 roku zarządził, że nie pobiera się opłaty targowej. Natomiast nic nie ma, żadnej informacji, co robić jeżeli teraz rozpoczął się rok 2022.
Opłata może wynieść na przykład 2 zł dziennie od każdej sztuki w przypadku sprzedaży trzody chlewnej, bądź 100 zł dziennie w przypadku handlu na placach.
Maciej Dąbrowski