Był czas na spowiedź i modlitwę. A to wszystko w języku ukraińskim. W Kościele pw. Najświętszej Marii Panny Królowej Rodzin w Ostrołęce odprawiona została liturgia greckokatolicka.
Greckokatolicki Biskup Olsztyńsko-Gdański wystąpił z prośbą do Biskupa Łomżyńskiego o wskazanie miejsca, w którym mogłaby zostać odprawiona liturgia. Wybór padł na nasz kościół – mówi proboszcz ks. Piotr Sitkiewicz:
– Z racji tego, że nasz kościół jest dosyć dobrze położony i jest trochę osób grekokatolickich z Ukrainy w Ostrołęce, nawet w naszej parafii te osoby są. Wiem to stąd, że jest prawie 30 dzieci w szkole numer 3, więc zgodziłem się. Uważam, że taka liturgia jest bardzo ważna dla spokoju ducha ludzi.
Liturgii, w której uczestniczyło kilkadziesiąt osób z Ostrołęki i okolic, przewodniczył ojciec Andrzej Zalewski z parafii p.w. św. Trójcy w Białymstoku. To była jego kolejna wizyta z Ostrołęce, wcześniej przyjechał tu poświęcić pokarmy wiernym:
– Od kiedy Rosja napadła na Ukrainę bardzo dużo uchodźców znalazło schronienie w Polsce, również w Ostrołęce. Pierwszy raz przyjechałem tu w Wielką Sobotę na poświęcenie pokarmów i mieszkańcy Ukrainy wyrazili chęć wzięcia udziału w liturgii tu na miejscu, dlatego że daleko do Białegostoku. Ja z wielką radością się zgodziłem i mam nadzieję, że regularnie będę mógł przyjeżdżać do Ostrołęki.
Jak dodaje ojciec Zalewski, to że liturgia odbyła się w języku ukraińskim daje poczucie naszym gościom bycia w domu:
– To jest bardzo ważne. Tak jak Polacy wyjeżdżali na Zachód kiedyś i chcieli modlić się w ojczystym języku, tak tutaj Ukraińcy, którzy przyjechali chcą poczuć coś rodzinnego, coś domowego.
pg