Po 6 godzinach obrad, wtorkowa (29.10) sesja sejmiku woj. podlaskiego została przerwana. Szef Klubu Radnych Prawa i Sprawiedliwości Województwa Podlaskiego Artur Kosicki zarzucił Przewodniczącemu Cezarowi Cieślukowskiemu fałszowanie głosowania, ograniczanie wypowiedzi radnym PiS czy niepoprawne prowadzenie obrad.
Po wystąpieniu Artura Kosickiego radni PiS opuścili salę na znak sprzeciwu:
-Takiego ograniczenia kwestii mandatu, słowa wypowiedzi, ograniczenia pracy radnych, fałszowania wyników w historii samorządu województwa podlaskiego jeszcze nie było. Zapiszę się Pan, Panie Przewodniczący na kartach, w jaki sposób fałszować głosowania. Jako Klub Radnych PiS wyjdziemy i opuścimy salę – mówił Artur Kosicki.
Największe oburzenie wśród radnych PiS wzbudził brak możliwości reasumpcji głosowania:
-W poprzedniej kadencji tak nie było, mogliście Państwo z nami dyskutować, mimo, że wielokrotnie się nie zgadzaliśmy. Nosiliście na sztandarach praworządność i demokrację – to tylko puste słowa w waszym wydaniu. Przykłady: głosujemy z autopoprawką, czy bez – to bardzo ważne. Radny zgłasza, że musi być reasumpcja – nie można tego zgłosić, choć zawsze była taka możliwość.
Przewodniczący Cezary Cieślukowski ogłosił przerwę w obradach sejmiku do 5 listopada.
Poniżej publikujemy oświadczenie na temat obrad Sejmiku Województwa Podlaskiego, które zostały przerwane we wtorek, 29.10., podpisane przez Marszałka Łukasza Prokoryma, a także Przewodniczącego Sejmiku Województwa Podlaskiego, Cezarego Cieślukowskiego.