Łomża 103,6 fm | Ostrołęka 93,9 fm | Grajewo 93,8 fm

Region: Z Radul do Zuzeli. Pielgrzymka do miejsca narodzin bł. Kard. Stefana Wyszyńskiego

Ramówka
Facebook
Twitter
Darowizna

W niedzielę, 24 października, parafianie z Radul, w liczbie 55 osób, pod opieką ks. proboszcza Arkadiusza Ryłki wyjechali na pielgrzymkę do Zuzeli – miejsca narodzin i lat dziecinnych bł. Kardynała Stefana Wyszyńskiego. To “najmłodsze” Sanktuarium naszej diecezji.

W Zuzeli wszystko się zaczęło – tutaj 3 sierpnia 1901 roku na świat przyszedł Stefan, tutaj stawiał pierwsze kroki, wymawiał pierwsze słowa, pobierał pierwsze nauki. To w tej niepozornej, małej wiosce rozpoczęło się jego życie duchowe, to tu spędził beztroskie dziecięce lata, tu – w drewnianym domku zaczął uczyć się patriotyzmu.  „W tej przecież Rodzinie Parafialnej zostałem przez Chrzest przyjęty do Kościoła Chrystusowego (…) Tutaj, w Tej Rodzinie Parafialnej podwójnie się narodziłem: z ciała i krwi mej Matki i z Chrystusowej Krwi w sakramencie Chrztu (…) Pozostała mi w pamięci ta chrzcielnica….” – wspominał kardynał Stefan Wyszyński, Prymas Tysiąclecia,

Po przybyciu do Zuzeli odmówiliśmy w kościele różaniec. W czasie Mszy Świętej prawowanej przez kustosza Sanktuarium ks. Jerzego Krysztopę i ks. Arkadiusza modliliśmy się o opiekę Prymasa Tysiąclecia dla naszych rodzin. Następnie zwiedziliśmy Muzeum lat dziecięcych Prymasa gdzie mogliśmy poczuć klimat rodziny w której wychowywał się młody Stefan. Jak można wywnioskować z wystroju wnętrza, w domu Wyszyńskich przez pierwsze dziewięć lat życia późniejszego kardynała dwie wartości były szczególnie ważne i żywe – patriotyzm i religijność. W takim duchu Julianna i Stanisław Wyszyńscy wychowali swoje dzieci. Stół, krzesła, łóżka, szafa, kołyska – wystrój wnętrza izb muzeum uświadamia też, że było to zwykłe, wiejskie, dwuizbowe mieszkanie. Przy jednej ścianie ustawiono fisharmonię, instrument świadczący o zawodzie ojca Stefana – organisty w miejscowym kościele. Obrazy trzech wizerunków Matki Bożej – Częstochowskiej, Ostrobramskiej i Nieustającej Pomocy, a także ołtarzyk to widoczny znak religijności rodziny, a także miejsca, w których wszyscy wspólnie się modlili. Ważne miejsce w domu Wyszyńskich zajmowała biblioteczka z najwybitniejszymi dziełami polskimi, z których dzieci uczyły się prawdziwego, głębokiego patriotyzmu. Młody Stefan od swoich rodziców przejął więc nie tylko wiarę i religijność, ale i umiłowanie Ojczyzny. W latach zniewolenia Polski klimat dojrzałości społecznej i narodowej, w której dorastał przyszły Kardynał był szczególnie ważny. Patrząc dzisiaj na odtworzone izby, nie sposób zaprzeczyć, że to właśnie dzięki rodzinnemu domowi mały Stefan wyrósł na Prymasa Tysiąclecia. To również dom rodzinny wszczepił mu przeświadczenie o konieczności zgody na wolę Boga, którą to zgodę niejednokrotnie w życiu musiał wykazywać, m.in. już jako mały chłopiec, gdy zmarła jego ukochana matka w pobliskim Andrzejewie. Pełni wdzięczności Bogu i naszemu Proboszczowi za tak piękny czas pielgrzymki wróciliśmy do naszych domów z myślą że na pewno jeszcze powrócimy do Zuzeli, miejsca kultu kardynała Stefana Wyszyńskiego.

Błogosławiony Kardynale Stefanie Wyszyński – módl się za nami.

Uczestnicy Pielgrzymki

Autor M. Sz.

2021-10-28

Więcej informacji z tej kategorii