Ustawy covidowe nie zyskały w zeszłym tygodniu poparcia większości posłów Zjednoczonej Prawicy, jak i opozycji. Senator Marek Komorowski z Prawa i Sprawiedliwości uważa, że rząd podejmie próbę uchwalenia ustawy, które miałyby pomóc w walce z COVID-19.
Jednocześnie parlamentarzysta nie jest zwolennikiem przymusu szczepień:
– Ja raczej preferuję rozmowy i przekonania i wprowadzenia takich rozwiązań, które same przekonają mieszkańców do tego, żebyśmy się szczepili. Tutaj musimy delikatnie do tematu podchodzić. Oczywiście są osoby chore, które mają przeciwwskazania medyczne, no to trzeba rozumieć i te osoby z przeciwwskazaniami medycznymi nie będą podlegały szczepieniu, ale tak generalnie no musimy rozwiązywać to sytuację na bieżąco i przekonywać do szczepień.
Senator Komorowski jednocześnie uważa, że decyzja Danii o uznaniu COVID-19 za chorobę sezonową, była przedwczesna:
– Każdy się boi i każdy nie chce lockdownu, ale trzeba zrozumieć, że też musimy w większym reżimie sanitarnym funkcjonować, żeby tego lockdownu nie było. W 2020, 2021 roku mieliśmy tą sytuację taką trudną, dramatyczną z epidemią. Teraz też mamy bardzo dużo zachorowań. Więcej niż przy poprzednich falach. To jeszcze nie jest tak, że tutaj można już trąbić sukces, że to już jest taka zwykła grypa.
Marek Komorowski dodatkowo ma nadzieję, że do lata uporamy się z koronawirusem i sam wirus będzie tylko słabszy.
jt