Wiceminister rozwoju, pracy i technologii Olga Semeniuk nie wyklucza kolejnego lockdownu na jesieni. Jak mówiła w Programie 3 Polskiego Radia, ma to związek z rosnącymi liczbami przypadków zakażonych wariantem delta koronawirusa.
Jak mówiła, dlatego jesienią możliwy jest “wariant lockdownu”.
– Mam nadzieję, że ta sytuacja nie będzie się wymykała spod kontroli, ale musimy zakładać najgorszy z możliwych scenariuszy – mówiła wiceminister Semeniuk.
Ten najgorszy scenariusz to właśnie lockdown, zabezpieczenie środków na wprowadzenie go dla poszczególnych branż oraz regionalne obostrzenia. Pod koniec wakacji wiceminister ma rozpocząć konsultacje z branżami w sprawie ewentualnych ograniczeń.
Olga Semeniuk nie wykluczyła pełnego zamknięcia gospodarki w razie trudnej sytuacji epidemicznej.
“(…) nauczyliśmy się pokory w życiu z wirusem i wiemy, że jeżeli te wskaźniki i liczby będą wysokie, to prawdopodobnie nie będziemy mieli wyboru, dlatego że życie i zdrowie Polaków jest najważniejsze” – uzasadniała wiceminister.
Wcześniej minister zdrowia Adam Niedzielski mówił, że czwarta fala pandemii koronawirusa w Polsce może się pojawić w drugiej połowie sierpnia.
IAR