Łomża 103,6 fm | Ostrołęka 93,9 fm | Grajewo 93,8 fm

Słowo Boże na każdy dzień: 25 września

Ramówka
Facebook
Twitter
Darowizna

XXVI NIEDZIELA ZWYKŁA – C

Łk 16, 19-31

Jezus powiedział do faryzeuszów:
«Żył pewien człowiek bogaty, który ubierał się w purpurę i bisior i dzień w dzień ucztował wystawnie. U bramy jego pałacu leżał żebrak pokryty wrzodami, imieniem Łazarz. Pragnął on nasycić się odpadkami ze stołu bogacza. A także psy przychodziły i lizały jego wrzody.
Umarł żebrak i aniołowie zanieśli go na łono Abrahama. Umarł także bogacz i został pogrzebany.
Gdy cierpiąc męki w Otchłani, podniósł oczy, ujrzał z daleka Abrahama i Łazarza na jego łonie. I zawołał: „Ojcze Abrahamie, ulituj się nade mną i przyślij Łazarza, aby koniec swego palca umoczył w wodzie i ochłodził mój język, bo strasznie cierpię w tym płomieniu”.
Lecz Abraham odrzekł: „Wspomnij, synu, że za życia otrzymałeś swoje dobra, a Łazarz w podobny sposób – niedolę; teraz on tu doznaje pociechy, a ty męki cierpisz. A ponadto między nami a wami zionie ogromna przepaść, tak że nikt, choćby chciał, stąd do was przejść nie może ani stamtąd nie przedostają się do nas”.
Tamten rzekł: „Proszę cię więc, ojcze, poślij go do domu mojego ojca. Mam bowiem pięciu braci: niech ich ostrzeże, żeby i oni nie przyszli na to miejsce męki”.
Lecz Abraham odparł: „Mają Mojżesza i Proroków, niechże ich słuchają!” „Nie, ojcze Abrahamie – odrzekł tamten – lecz gdyby ktoś z umarłych poszedł do nich, to się nawrócą”. Odpowiedział mu: „Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby ktoś z umarłych powstał, nie uwierzą”».

 

„Żył pewien człowiek bogaty, który ubierał się w purpurę i bisior i dzień w dzień ucztował wystawnie. U bramy jego pałacu leżał żebrak pokryty wrzodami, imieniem Łazarz.”

 

Dwie osoby przedstawione nam przez Jezusa w bardzo znanej przypowieści zanotowanej przez św. Łukasza. Krytyce w niej został poddany człowiek bogaty, o którym dowiadujemy się, że przeżywał swą codzienność korzystając obficie z tego, co posiadał: ubierał się w kosztowne szaty i wystawnie ucztował. Właściwie to nie sam fakt posiadania owego dostatku jest przedmiotem zarzutu postawionego wobec niego, ale jego samotne, egoistyczne przeżywanie codzienności i korzystanie z posiadanych dóbr. Tylko on jest przedstawiony jako ubierający się we wspomniane szaty i on sam jest obecny za stołem podczas uczt… A jednocześnie, tak blisko niego, bo u bramy pałacu znajdował się biedny człowiek, któremu bardzo łatwo można było przyjść z pomocą, korzystając nawet w niewielkim stopniu z tego, co ten bogaty człowiek miał do swej dyspozycji. Tak niewiele było trzeba – przede wszystkim spojrzenia sercem, by dostrzec Łazarza i przyjść z pomocą. Tego przede wszystkim zabrakło bogaczowi: przeżywania swej codzienności w taki sposób, by dostrzegać innych ludzi, dostrzegać swoich bliźnich potrzebujących pomocy. Dostrzegać i reagować z miłością. Uczmy się takiej postawy i realizujmy ją w codzienności życia.

 

      2022-09-25 Słowo Życia - ks. Jan Krupka

 

Ks. Jan Krupka

Autor ES

2022-09-25

Więcej informacji z tej kategorii